Haker, dzięki udziałowi w konkursie,miał okazję przez ponad miesiąc testować karmę Belcando Adult Power. Wybraliśmy właśnie ją po rozmowie z konsultantką, która wypytała mnie szczegółowo o preferencje jedzeniowe i tryb życia Hakera. Po przeanalizowaniu jego aktywności wyszły nam dwie karmy - Active i Power. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na karmę dla najbardziej aktywnych psów. W międzyczasie odkryłam, że Haker nieco spadł z wagi, więc tym bardziej ucieszyłam się z wyboru i uznałam, ze trochę podratujemy jego tłuszczyk.

Co my tutaj mamy? Niuch! Niuch!

Dla porównania wrzucam składy karm - widać wyraźnie większą ilość białka i tłuszczu w Power. To karma idealna na czas pracy - bieganie w zaprzęgu, budowanie masy mięśniowej, a Haker właśnie zaczyna sezon biegania.

Power:

Skład: Świeże mięso drobiowe (30%), Białko drobiowe o niskiej zawartości popiołu wysuszone (21%), Kukurydza, Ryż, Mączka rybna z marynaty (6%), Tłuszcz drobiowy, Olej roślinny (palm, kokos), Jaja suszone (2,5%), Żelatyna hydrolizowana (2,5%), Wypełniacz winogron (2,5%), Drożdże piwne suszone, Kardamonki suszone, Suszona masa buraczana odcukrzona, Nasiona Chia, Wątróbka drobiowa hydrolizowana, Fosforan dwuwapniowy, Chlorek sodu, Chlorek potasu, Zioła suszone (łącznie: 0,2%, liście pokrzywy, korzeń goryczkowy, centaury, rumianek, koper, kminek, jemioła, krwawnik, liście wiśni), Yucca schidigera.

Składniki analityczne: Białko 29,5%, Zawartość tłuszczu 20,5%, Popioły surowe 7%, Włókno surowe 3%, Wilgotność 10%, Wapń 1,4%, Fosfor 1%, Sód 0,35%.

Dodatki: Dodatki dietetyczne: witamina A 15,000 jm, Witamina D3 1,500 jm, Witamina E 150 mg, Miedź (jako siarczan (VI) miedzi (pentahydrat)) 12,5 mg, Żelazo (w postaci siarczanu żelazawego (II), monohydrat) 200 mg, Mangan (jako tlenek manganu (II)) 40 mg, Cynk (jako zinkoksyd) 150 mg, Jod (w postaci jodanu, bezwodny) 2 mg, Selen (jako siarczyn sodu) 0,05 mg. Dodatki technologiczne: lecytyna 3,600 mg, Wyciąg z naturalnego pochodzenia o wysokiej zawartości tokoferolu (naturalna witamina E) 48 mg.

Active:

Skład: Świeże mięso drobiowe (30%), Kukurydza, Białko drobiowe o niskiej zawartości popiołu wysuszone (15%), Ryż, Mąka owsiana, Mączka rybna z marynaty (5%), Strąki kukurydzy, suszone (2,5%), Wypełniacz winogron, Drożdże piwne suszone, Żelatyna, hydrolizowana (2,5%), Lniany (2,3%), Tłuszcz drobiowy, Olej roślinny (palm, kokos), Suszona masa buraczana odcukrzona, Fosforan dwuwapniowy, Wątróbka drobiowa hydrolizowana, Chlorek sodu, Chlorek potasu, Zioła suszone (łącznie: 0,2%, liście pokrzywy, korzeń goryczkowy, centaury, rumianek, koper, kminek, jemioła, krwawnik, liście wiśni), Yucca schidigera.

Składniki analityczne: Białko 25%, Zawartość tłuszczu 14,5%, Popiół surowy 7%, Włókno surowe 3,2%, Wilgotność 10%, Wapń 1,3%, Fosfor 0,9%, Sód 0,3%.

Dodatki: Dodatki dietetyczne: witamina A 13,000 jm, Witamina D3 1,300 jm, Witamina E 130 mg, Miedź (jako siarczan (VI) miedzi (pentahydrat)) 12,5 mg, Żelazo (w postaci siarczanu żelazawego (II), monohydrat) 200 mg, Mangan (jako tlenek manganu (II)) 40 mg, Cynk (jako zinkoksyd) 150 mg, Jod (w postaci jodanu, bezwodny) 2 mg, Selen (jako siarczyn sodu) 0,05 mg. Dodatki technologiczne: lecytyna 1,600 mg, Wyciąg z naturalnego pochodzenia o wysokiej zawartości tokoferolu (naturalna witamina E) 48 mg.

Przyślemy Pani 15 kg karmy mówili... A dostaliśmy karmę, próbki, wiadro na karmę, szczelny worek przenośny na karmę, miarki, ulotki. Nawet Ergutek załapał się na testy próbek karm dla juniorów.

Są to karmy z zawartością zbóż i kukurydzy, a wiem, że niektórzy tych składników unikają w diecie psów. Wspomnę więc tylko, że Belcando ma też w ofercie karmy bezzbożowe GF (Grain Free) oraz linię Mastercraf, bezzbożową z bardzo wysoką zawartością mięsa - 80%.

Dotąd moje psy jadły karmę bezzbożową, ale od pewnego czasu myślałam o zmianie. Wiele karm bezzbożowych ma w składzie zbyt dużo białka roślinnego, co dość mocno obciąża psi organizm. W Belcando źródłem białka jest w 85% białko zwierzęce, w którego skład wchodzi 65% białka drobiowego, 15% białka pochodzącego z ryb oraz 5% żelatyny. Pozostałe 15% to białko roślinne.

Karmę wprowadziłam bez okresu przejściowego. Dowiedziałam się w rozmowie, że jest to karma bardzo dobrze przyswajalna i zarówno Active, jak i Power, często są używane w psich hotelach, jako karma awaryjna, gdy trzeba czasem psa nakarmić i zabrakło jego stałego posiłku. Właściciele mówią, że po tej karmie prawie nie ma rewolucji żołądkowych wywołanych zmianą.

Pierwszego dnia miałam okazję przekonać się, że karma musi być obłędnie smaczna. W rozmowie z konsultantką mówiłam, że mój pies zje wszystko i wszystko mu smakuje, więc zupełnie nie musimy się przejmować smakami karm. W sumie to prawda, Haker je wszystko, a Belcando pożera! Fakt, że pierwsze karmienie było później niż zwykle, bo rano Haker przebiegł 13 kilometrów i chciałam, żeby chwilę odpoczął przed podaniem posiłku. Tańcowanie przy misce zrzuciłam więc na głód. Sytuacja powtórzyła się wieczorem. Haker na zapach michy znów zaczął szaleć i miałam problem z usadzeniem go na miejscu i zatrzymaniem zanim zwolnię komendą do miski.

Tendencja utrzymała się przez cały okres karmienia. Haker świrował przy misce. Trochę wyglądało mi, że faktycznie wcześniej odczuwa głód, bo jakąś godzinę przed karmieniem zaczynał tańce i marudzenie, że właśnie umiera z głodu.
Z drugiej strony nie było żadnego ubytku wagi, a Haker nawet nieco przytył, tak więc nie głodziłam go.

W trakcie testów nie suplementowałam regularnie ani algami - zęby są nadal białe, nie odkładał się kamień, ani preparatem na stawy - wcześniej dorzucałam tabletkę 2-3 razy w tygodniu, w dni gdy Haker biegał intensywnie. Ta karma zawiera w swoim składzie belcandowy Pro Agil dla stawów. Postanowiłam więc, że nie będę na własną rękę dorzucać kolejnych rzeczy. Futro zimowe ma się świetnie, jest gęste, nie sypie się, sierść jest fajna, lśniąca, nie tłusta. Haker nie ma zapachu, nie ma żadnych kłopotów ze skórą. Dla mnie bajka. Wygląda, że ta karma idealnie pasuje Hakerowi.

Chrupki są dość duże, ładnie pachną i znikają w okamgnieniu. Haker dostawał je głównie w misce spowalniającej, z ręki, a rano w treningu. Jak nasypałam mu chrupek do miski, to zdążył zjeść swoją porcję, zanim dałam miskę Gutkowi. Wielkość chrupek jest plusem i minusem - plusem, bo pies musi je gryźć i czyści zęby z osadu, minusem, gdy planujemy trening, bo na porcję mamy dość mało chrupek. Ostatnio jednak ja chorowałam i nie miałam energii na dłuższą pracę, więc mała objętość była mi nawet na rękę. Niestety, jak wrócę znów do piłowania obi, to będziemy musieli wybrać coś mniejszego.

Porównanie największych chrupek Belcando Ocean i karmy dla szczeniąt dużych ras. Są naprawdę spore!

Nie będą to GF OCEAN, które są jeszcze większe niż Power. Polecam je jednak dla wszystkich psich niejadków. Pachną bardzo intensywnie! Moje psy również szalały, jak otworzyłam próbkę. Tę karmę kiedyś kupiłam Hakerowi jako smaczki i myślę, że nadal tak ją co jakiś czas będę kupować. Moje psy pracują na jedzenie, więc rzadko kupuję smakołyki treningowe, a raczej mniejsze opakowania karm. Rybna odmiana zawsze się przyda.

Bardzo fajne na smaczki są chrupki z Mastercraft. Nie pachną bardzo intensywnie, ale budzą spore zainteresowanie. Zabrałam je raz na spacer północniakowy i wszystkie psy (poza jednym) kręciły się wokół mojej saszetki. Bałam się nawet jakiejś awantury jedzeniowej i chyba dobrze, że nie zabrałam ze sobą karmy rybnej. Mastercraft to karma super hiper premium z 80% zawartością mięsa. Chrupki są fajne, dość drobne. Idealnie nadają się na super nagrodę w treningu.

Karma bardzo nam odpowiada. Zamówiłam dla Erga Junior Jagnięcinę z Ryżem, a dla Hakera kolejną porcję Powera. Juniorkowa karma ma kształt serduszka! Belcando - kupiliście mnie tym. Mam nadzieję, że będzie też tak idealnie jak z Hakerem, bo zamówiłam od razu 15 kg.

A od pupy strony, powiem tylko, że było dość interesująco. Naczytałam się o niskim wchłanianiu zbóż i spodziewałam się, że na spacerach Haker nasadzi kupy wielości sporej i zastanawiałam nawet, czy nasze worki to wytrzymają. Tymczasem kup było porównywalnie do naszego miesiąca na BARFie. Zdarzały się dni z jedną, bez, wszystkie były małe i łatwe do zbierania. Mimo braku powolnego wprowadzania nie mieliśmy żadnej żołądkowej rewolucji! Bajka.

Na sam koniec kilka słów na temat niemieckiej firmy Bewital, produkującej Belcando. Jest kilka rzeczy, które ją wyróżniają na tle innych producentów karm:

  • Samodzielnie przygotowane mięso, a nie mięso przywożone z innych miejsc.
  • Mięso i warzywa pochodzą od lokalnych producentów i rolników - firma wspiera własny region.
  • Karma sucha i mokra produkowana jest w jednym miejscu - nie wynajmuje się innych przetwórni do produkcji psiego jedzenia.
  • W karmie nie ma żadnych konserwantów.
  • Mięso do karmy mokrej i suchej przygotowuje się tak samo. Nie suszy się mięsa i nie mieli na mączkę. Zastosowana technologia nosi nazwę Thermal-Mix. Filmik wyjaśniający jak to działa można obejrzeć TUTAJ[
  • Firma stawia na zrównoważony rozwój i ek](https://www.youtube.com/watch?v=2nWeqmnOSoQ#action=share)ologię produkcji - używane są odnawialne źródła prądu, a spaliny są biofiltrowane.
  • Bewital działa etycznie - stawia na zasadę równych szans,zarobków i braku barier poprzez zatrudnianie osób niepełnosprawnych.
  • Firma angażuje się w akcje na rzecz ochrony środowiska i pomocy zwierzętom oraz udziela wsparcia różnym klubom sportowym.
  • Posiada certyfikat certyfikat ISO 14001, który potwierdza, że zadaniem firmy jest wspomaganie ochrony środowiska i zapobieganie zanieczyszczeniom w sposób uwzględniający potrzeby społeczno-ekonomiczne (w myśl idei zrównoważonego rozwoju).
  • W karmach dla psów o specjalnych potrzebach - szczeniakach, sukach karmiących, psach starszych specjalnie dobrano składniki mineralno-witaminowe. Jest to Pro Vital dla systemu odpornościowego i Pro Agil dla stawów.
  • Firma prowadzi politykę otwartych drzwi, można zobaczyć produkcję! Przyznam, że niesamowicie mnie to zaintrygowało i chętnie zobaczyłabym jak wygląda produkowanie psich chrupek.

Jeśli jesteście ciekawi innych produktów oraz recenzji, to zajrzyjcie na strony: www.belcando.com, www.pets4live.com
Nas kuszą puszki, jako taki smakołyk co jakiś czas :)