Zniszczyliśmy psa
Uwaga, tekst zawiera lokowanie sarkazmu i ironii. Jesteśmy okropnymi psimi rodzicami. No po prostu żal i rozpacz. Bijemy się w piersi i przyznajemy, że: Nasz pies nie jest wpuszczany do łóżka. No jak można, odmawiamy mu miłości, przytulania, traktujemy jak psa jakiegoś. O zaraz. On jest psem. Jako mały szczeniak…