Sukcesy, frustracje, codzienność
Są takie dni, czy nawet tygodnie, gdzie nie dzieje się nic szczególnego na linii psowej. Macie tak? Nas właśnie dopadło. Dziki jednak przeżyłam mocniej niż myślałam i wybiły mnie one na chwilę z rytmu pracy z Hakerem. Później miałam jeszcze stłuczkę autem, która też mnie nieco rozchwiała, a potem, w…