Krok do przodu, trzy w tył – szkolenie psa
Ostatnio miałam zły dzień, żeby jakoś odreagować pomyślałam, że pójdę z psami na spacer. Była to totalna katastrofa. Psy, wyczuwając mój nastrój, nie bardzo zwracały na mnie uwagę, co poskutkowało tym, że szamotały się na smyczach, a że były spięte ze mną na pasie, to co jakiś czas robił nam…